Międzynarodowa wystawa warszawska lipiec 2011.

Karierę wystawową naszych dwóch młodych suk, urodzonych w naszej hodowli, rozpoczęłyśmy mierząc się z najlepszymi na wystawie międzynarodowej. Obawiałyśmy się jak Luba i Biermiona zniosą po raz pierwszy atmosferę wystawy ale okazało się, że mają we krwi to coś... Dziewczyny spisały się na 5+!

jeszcze przed wejściem na ring..

no i zaczęłyśmy biegać!

najlepiej Bierce biegło się z ręką "hendlerki" w pysku:)

Luba była troszkę zawstydzona...

"Bierka proszę wstań" :)

buziak za drugie miejsce

no i już po... czas na piknik!

na koniec wystawy, najmłodszy członek naszego ludzkiego stada  wszedł do klatki na znak protestu...

Bardzo dziękujemy panu Kossakowskiemu za piękne i profesjonalne zdjęcia z wystawy.