piątek, 25 grudnia 2015

W Wigilię skończyłyśmy 6 tygodni.

Wszystkim obserwującym naszego bloga z okazji świąt Bożego Narodzenia  życzymy wszystkiego najlepszego, cudownej rodzinnej atmosfery i długich godzinnych spacerów z czworonogami bo ich święta to dłuższy czas który możemy im poświęcić...
Przepraszamy wszystkich którzy z zapartym tchem oczekują kolejnych sesji zdjęciowych za przerwę w ich zamieszczaniu... Miałyśmy trudności techniczne między piernikami, kutią, bigosem i całą magią świąt. Za to spełniłyśmy oczekiwania i oddzielnie zamieszczamy sesje zdjęciową suczek, a oddzielnie samców.
Szczeniaczki zostały drugi raz odrobaczone w sobotę zamierzamy je zaszczepić.
Niestety nie jesteśmy już w stanie zrobić zdjęć szczeniętom w ruchu, ponieważ tempo przemieszczania się oraz ekspresja zabaw jest tak duża, że nasz aparat nie może temu sprostać. Dzięki temu próbujemy je powoli ustawiać i uczyć pozycji wystawowych.
Szczenięta do odbioru będą od 31.12.2015

Poniżej zdjęcia suczek:

















 
 
I zdjęcia samców:











 
 

 

wtorek, 15 grudnia 2015

cztery tygodnie minęły...

Nie wiadomo kiedy, upłynął nam kolejny tydzień życia. Jesteśmy coraz bardziej kontaktowe świetnie bawimy się ze sobą naśladując prawdziwe walki o dominacje. Potrafimy już warczeć, szczekać, radośnie machać ogonem na widok znajomych nam ludzi. Nadal bardzo ważna w naszym życiu jest nasza mama, która jest naszym wielkim życiowym nauczycielem. To ona przywołuje nas do porządku gdy nasze zabawy wymykają się z pod kontroli, to ona chroni nas przed intruzami i ogrzewa własnym ciepłem. Potrafi też wylizać nasze futerko gdy wracamy po karmieniu od stóp do głów zachlapane kaszką. Pora jedzenia budzi w nas dziki instynkt przetrwania, na widok miski pełnej jedzenia nie możemy się powstrzymać aby do niej nie wskoczyć, ... czasem udaje nam się wskoczyć czterema łapami ...
Poniżej zdjęcia  z ostatniej sesji :











wtorek, 8 grudnia 2015

Nowa sesja zdjęciowa naszych 3-tygodniowych szczeniąt.

Szczenięta rosną jak na drożdżach, zaczynają baraszkować ze sobą po raz pierwszy zaczynają szczekać i warczeć. Szczenięta reagują już na nasz głos który kojarzy im się z kolejnym karmieniem :)
Za tydzień kolejna sesja zdjęciowa.