niedziela, 27 maja 2012

Nasz wypad rodzinny na wystawę w Płocku.

Hoduję czarne teriery od roku 1990.. Byłam jedną z pierwszych, którzy zafascynowani psychiką czernyszy postanowili rozpropagować tę rasę w Polsce, według wzorca FCI grupa 2 nr 327: "czarny terier rosyjski to pies dużego wzrostu, silny, odważny,  nieufny wobec obcych, wytrzymały, cięty, pewny siebie, o kwadratowej budowie ciała, łatwo przystosowujący się do różnych warunków klimatycznych. CTR poprzez ogromne predyspozycje do pracy, niezawodność w działaniu a także zrównoważony charakter oraz dobrą i szybką zdolność uczenia się predysponowany jest przede wszystkim do zadań obronnych, ale także do służby wartowniczej..."-tyle cel hodowli.
Co do wzorca FCI: "...okrywa włosowa-ciało CTR okryte jest twardym, sztywnym, gęstym, ściśle przylegającym, falistym włosem.
 Braki: włos prosty bez zafalowania lub zbyt mocno pofalowany, kędzierzawość. 
Wady: włos krótki, gładki, miękki i jedwabisty..."
I teraz nie wiem co my właściwie hodujemy..? Na wystawach obecnie preferowany jest typ CTR-a: wielkiego, napuszonego, kręconego niedźwiedzia o łagodnym, flegmatycznym usposobieniu. Właściwie mam wrażenie, że to pies w typie pudla, a przecież gdybym chciała mieć tego typu psa to taniej w eksploatacji byłoby tego ww pudelka sobie kupić.. Nasuwa się stwierdzenie: "panowie, róbmy swoje.." 
Szkoda tylko, że typ wystawowy CTR-a zaprzepaszcza wszystkie cechy użytkowe i predyspozycje rasy, która została wyhodowana jako pies obronno-stróżujący. 
Kynologio-Quo vadis?
Wiem, że dinozaury nie przetrwały, ponieważ  nie umiały się dostosować.. Ja jednak spróbuję..
Spędziliśmy ten weekend wspólnie na jeszcze jednym wypadzie rodzinnym, na wystawie w Płocku. Pogoda cudowna. Bierka, Luba, Linda mimo upału zaprezentowały super sportową kondycją, dziewczyny spisały się na medal i kolejny raz jestem z nich bardzo dumna:)

najpierw Biermiona non Latrantium:

























 i Cełaja maja lubimaja non Latrantium-Luba:





  












a na koniec albinotyczna wersja CTR-a, nasz bezstresowy bichon frise-niejaka Liliana: