Z okazji ukończenia piątego tygodnia życia szczeniaczki miały pierwszą w życiu sesję ustawiania. Początki jak zwykle były trudne, szczeniaczki były trochę zdziwione naszymi nowymi wymaganiami, ale po kilku minutach próbowały współpracować. Nie wiadomo kiedy to zleciało, szczenięta zaczynają być samodzielne: same jedzą, bawią się, a Luba coraz rzadziej potrzebuje ich doglądać, a raczej czyni to z bezpiecznej odległości.
Suczki mają już wybrane rodowodowe imiona. Także na zdjęciach możemy podziwiać szczenięta o imionach - Ira i Irmina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.