niedziela, 18 listopada 2012

4 tydzień życia czernyszy w non latrantium

W sobotę skończyłyśmy 4 tydz życia, znowu zamieszanie: ważenie, zmienianie kolorowych sznureczków oraz pierwsze próby oceny cech charakteru. Nasza mama z pobłażliwością obserwuje cały ten rozgardiasz 
wie że jesteśmy w dobrych rękach, szczególnie odkąd doceniła pomoc w karmieniu nas. Nasze apetyty są nienasycone szczególnie, że z miseczki dużo łatwiej i szybciej można wypełnić pusty brzuszek. A potem to już tylko wymyślne zabawy w gronie rówieśników.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.